iRIS: Bronckhorster - Brok-in-de-Keel (Barrel-Aged Series No. 3)

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

piątek, 26 października 2018

Bronckhorster - Brok-in-de-Keel (Barrel-Aged Series No. 3)

Brok-in-de-Keel, z holenderskiego Bronckhorster Brewing Company, to Quadrupel leżakowany w beczkach po szkockiej whisky Auchentoshan, wydany jako No. 3 w serii Barrel-Aged Series. Piwo o zawartości alkoholu na poziomie 10,5% obj. i goryczce 42 IBU, w składzie: woda, słody (w tym pale czekoladowy), chmiel, drożdże górnej fermentacji. Na ratebeer 86/49 overall/style. Warka do 28/02/2023.

Butelka 330ml, imitująca drewno etykieta z niepełnymi danymi o składzie i parametrach trunku, firmowy kapsel. Piana nieduża, szybko opada, barwa mahoniowa, klarowna. W zapachu suszone i kandyzowane owoce z wyraźną figą na przodzie, do tego melasa, ciemny miód i odrobina waniliny. W smaku sporo rodzynkowo karmelowej słodyczy, lekka owocowa kwaskowatość, dębina, rozgrzewające whisky na finiszu. Średnia i długa, piołunowo migdałowa goryczka, średnie, grube wysycenie, lepkie, nieco oleiste w odbiorze.