Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

poniedziałek, 23 kwietnia 2018

Crooked Stave - Nightmare on Brett

Nightmare on Brett z kultowego amerykańskiego Crooked Stave Artisan Beer Project, to Dark Sour Ale Aged in Leopold Bros Whiskey Barrels, czyli sour red ale leżakowane dużych beczkach (foeders), gdzie zaszczepia się je dzikimi drożdżami i bakteriami, a następnie przelewa do beczek po bourbonie i whiskey poddając procesowi barrel ageingu. Zawartość alkoholu na poziomie 9,666%, na ratebeer to ocenione na 99 punkty overall i 98 w stylu, co daje miejsce w Top 50.


Brązowa butelka 750ml, kotek owinięty drucikiem, niepełne info o składzie trunku i parametrach zawartości. Ciemno rubinowe, prawie czarne, z ładną i trwałą pianką. W zapachu ciemne owoce, dojrzałe wiśnie, stara beczka, wanilia, czekolada. W smaku kwaśne, wiśniowe, winne, taniczne, skórzane, do tego deserowy, waniliowo czekoladowy finisz. Lekko rozgrzewający, bourbonowe alko, niewielka cierpkość, średnie wysycenie, pełne w odbiorze.


Reasumując - intensywne, miękkie, aksamitne, po prostu piękne piwo.

Cena: 24,99€

9/10 pkt





Zakupione w belgijskim sklepie www.beergium.com

Browar:
www.crookedstave.com


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz