iRIS: Lervig - Hop Drop Sour

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

piątek, 23 lutego 2018

Lervig - Hop Drop Sour

Hop Drop Sour z norweskiego Lervig Aktiebryggeri, to Sour IPA na zimno chmielone amerykańskim chmielem Citra, Cashmere oraz Amarillo, zakwaszane bakteriami kwasu mlekowego. Zawartość alkoholu na poziomie 6,3% obj., ekstrakt 14,6° Plato, goryczka 25 IBU. W składzie woda, słód pilzneński, monachijski, cara-, owies, chmiel, drożdże górnej fermentacji. Piwo ma 93 punktów ogółem i 71 w stylu na ratebeer. Data ważności do 13/09/2018 roku.

Niepełne dane o składzie i parametrach na papierowej etykiecie naklejonej na srebrnej puszce 330ml. Piana mizerna, szybko znika. Barwa słomkowo złota, mętna. W aromacie cytrusy, kwiaty, zioła. Smak wytrawny, kwaskowy, cytrynowy, z marakujowym i gruszkowym posmakiem. Goryczka niska, grejpfrutowa, średnie wysycenie, rześkie, soczyste i pijalne.