iRIS: Kees - Barrel Project: 17.05

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

środa, 24 stycznia 2018

Kees - Barrel Project: 17.05

Barrel Project: 17.05 Brandy Barrels z holenderskiego Brouwerij Kees, to Barley Wine leżakowane w dębowych beczkach po Brandy (destylat z wina gronowego). Alkohol 12% obj., goryczka 55 IBU, w składzie: woda, słód pale ale, pale crystal, amerykański chmiel Cascade i Simcoe, cukier, drożdże górnej fermentacji. Na ratebeer piwo ocenione na 99 punktów ogółem i 98 w stylu, co daje miejsce w Top 50. Data przydatności do 05/2021.

Butelka 330ml, biała etykieta z niepełnym info o parametrach i składzie piwa, firmowy kapsel. Piana nieduża, szybko opada do firanki. Barwa ciemno miedziana, opalizująca z pływającymi farfoclami. W aromacie dość intensywne nuty słodowo beczkowe - karmel, melasa, wanilina, kokos i delikatne brandy. Smak równie przyjemny - jest słodko, jest karmelowo, rodzynkowo, daktylowo, jest sporo wanilii, trochę kokosa, przypraw, a na finiszu umiarkowane rozgrzewanie od brandy. Goryczka nieduża, pikantna, wysycenie niskie do średniego, oleiste i wyklejające w odbiorze.

Ogólnie bardzo udany trunek, choć po ogrzaniu w posmakach pojawia się niewielka marmoladowa kwaskowatość i bardziej wychodzą procenty, co burzy ogólny bukiet i pierwsze, mega pozytywne wrażenie.
Ps.
Najlepsze z Kees?

Cena: 4,21€

8,5+/10 pkt