iRIS: Alvinne - Morpheus Vintage Sour Blend

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

wtorek, 12 grudnia 2017

Alvinne - Morpheus Vintage Sour Blend

Morpheus Vintage Sour Blend z belgijskiego Brouwerij Alvinne, to ich Chain Reaction (czyli lekkie Wild Ale na dzikich drożdżach Morpheus, uwarzone w kooperacji ze szkockim Six°North) w wersji Barrel Aged Blend - leżakowane przez 36, 24 i 18 miesięcy w różnych dębowych beczkach, zblendowane przed zabutelkowaniem. Piwo zawiera 6% obj. alkoholu, jest niefiltrowane i refermentowane w butelkach. W składzie: woda, słód jęczmienny, pszeniczny (40%, w tym 15% niesłodowana pszenica), chmiel i drożdże. Na ratebeer ocenione na 92 punkty ogółem i 62 w stylu. Data ważności do sierpnia 2022.

Butelka 750ml, skromna czerwono biała etykieta z niepełnymi danymi o składzie i parametrach zawartości, brak kontry, złoty kapsel. Piana nieduża i niezbyt trwała, barwa złota, lekko mętna. W aromacie białe wino, sok z cytryny, winogrona, stare drewno i skóra. W smaku podobnie, jest winna kwaśność, jest ocet jabłkowy, cierpkość i mineralność, ale jest też migdałowa słodycz oraz delikatna stajnia na finiszu. Niskie wysycenie, średnia pijalność.