Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

czwartek, 26 października 2017

St. Bernardus - Abt 12 Oak Aged

Abt 12 Watou Oak Aged to Quadrupel z belgijskiego St. Bernardus Brouwerij, który przed przelaniem i refermentacją w butelkach jest przez 6 miesięcy leżakowany w dębowych beczkach po calvadosie (wytrawny winiak francuski, destylat z cydru). Piwo zawiera 11% alkoholu, w składzie woda, słód jęczmienny, cukier kandyzowany, niemiecki chmiel goryczkowy Hallertau Magnum oraz angielski aromatyczny Kent Golding, drożdże górnej fermentacji. Na ratebeer 99 punktów ogółem i 97 w stylu, co daje wysokie miejsce w Top 50.


Butelka 750 ml, korek, drucik, niepełny skład i parametry trunku na foliowej etykiecie. Piana obfita, średnio trwała, pozostaje w postaci chmurki. Barwa miedziana, dość klarowna. W aromacie głównie nuty calvadosu, jabłek, cydru, do tego suszone owoce, miód i zioła. W smaku półsłodkie, dojrzałe jabłka, rodzynki, figi, karmel, miód, melasa, kandyzowane morele, czerwony pieprz... Jednym słowem spore bogactwo. Goryczka ziołowo migdałowa, nieduża. W aftertejsie wosk pszczeli i toffi. Lekkie rozgrzewanie alkoholowe, średnie do wysokiego, drobne wysycenie, niezbyt gęste w odbiorze.


Paradoks, bo zabrakło mi tu troszkę pełni i słodyczy z wersji nieleżakowanej, która tam mi nieco przeszkadzała ;)

Cena: 23,55€

8,5+/10 pkt





Zakupione w belgijskim sklepie belgiuminabox.com

Browar:
www.sintbernardus.be



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz