iRIS: Nepomucen + Jabeerwocky

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

czwartek, 17 sierpnia 2017

Nepomucen + Jabeerwocky - High Oats

High Oats to piwo w staroholenderskim stylu Koyt (na ratebeer zakwalifikowane do Traditional Ale), uwarzone w browarze Nepomucen, w kooperacji z warszawskim multitapem Jabeerwocky. Parametry: zawartość alkoholu na poziomie 5,5% obj., ekstrakt 12° BLG i goryczka 3 na 6. W składzie woda, słód owsiany, pale ale, pszeniczny, angielski chmiel Minstrel i Sovereign oraz amerykańska Citra, płynne drożdże górnej fermentacji Belle Saison. Piwo pasteryzowane, niefiltrowane, na ratebeer ocenione na 84/95 overall/style. Warka do 20/01/2018.

Butelka 500ml, firmowy kapsel, pełne info o składzie i parametrach. Piana niska, szybko opada do firanki. Barwa słomkowa, mocno opalizująca. Aromat bardzo przyjemny, głównie iglaki, delikatne cytrusy i nafta z chmieli, do tego zboże, biszkopty i przyprawy. W smaku delikatne, nieco wręcz wodniste, wytrawne, są cytrusy, lekka szorstkość, lekka kwaskowość, lekka cierpkość, białe owoce, fenole, nafta... Goryczka średnia, krótka, ziołowa. Średnie do wysokiego, musujące wysycenie, niezła pijalność.