Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

czwartek, 27 kwietnia 2017

Pracownia Piwa - Sady Modlniczki

Sady Modlniczki z browaru Pracownia Piwa, to Milkshake Fruit Ale z dodatkiem pomarańczy, porzeczek i marakuji. Piwo górnej fermentacji, niefiltrowane i niepasteryzowane, o ekstrakcie początkowym na poziomie 18% wag., alkoholu 6% obj., w składzie woda, słód jęczmienny, pszeniczny, płatki owsiane, chmiel, jeżyny, laktoza, owoce, drożdże. Na ratebeer ocenione aż na 83 punktów ogółem i 95 w stylu. Warka do 03/08/2017.


330ml butelka, goły czarny kapsel i foliowa etykieta zawierająca niepełne dane na temat parametrów i składu trunku. Piana znikoma, szybko znika do zera. Barwa różowo błotnista, mętna. Aromat owocowo jogurtowy, czuć porzeczki, pomarańcze, marakuję gdzieś w tyle. W smaku słodkawe, delikatnie kwaskowe w owocowy sposób, czuć laktozę, jogurt, czerwone owoce (nawet truskawki). Niska goryczka, niskie wysycenie, dość pełne i wyklejające w odbiorze.


Fajna propozycja jako sok owocowy "z prądem", troszkę może zabrakło intensywniejszego nachmielenia, ale i tak fajnie, soczyście, deserowo...
Cena: 7,60zł

7,5+/10 pkt


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz