Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

środa, 14 grudnia 2016

Caracole - Nostradamus

Nostradamus z belgijskiego niewielkiego Brasserie Caracole, to klasyczne Belgian Dark Strong Ale o zawartości alkoholu na poziomie 9,1% obj. i na tym kończą się dostępne informacje. Na ratebeer 96 punktów ogółem i 95 w stylu. Warka do 07/06/2018.


Butelka 330ml, kolorowa etykieta, kontra z lakonicznymi danymi o składzie i parametrach, niebieski kapsel. Piana niewielka, szybko redukuje się do obrączki. Barwa miedziana, opalizująca. W aromacie cukier kandyzowany, rodzynki, suszone morele, miód i stary chmiel. Smak słodki, tu pierwsze skrzypce grają kandyzowane owoce, daktyle, figi, ciemny miód i przypalany karmel. W posmaku nalewka ziołowa i nieduża, pikantna goryczka. Wysycenie średnie do niskiego, drobne, alkohol rozgrzewający, likierowy, w odbiorze pełne, lekko oleiste.


Fajne ciemne, mocne piwo belgijskie, choć aromat nieco zaburza kwas izowalerianowy.
Cena: 2,55€

8-/10 pkt





Zakupione w belgijskim sklepie online: www.beergium.com

Browar:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz