iRIS: Edge + Lervig - Pure Decadence

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

środa, 19 października 2016

Edge + Lervig - Pure Decadence

Pure Decadence to Russian Imperial Stout, uwarzony w hiszpańskim Edge Brewing Barcelona w kooperacji z norweskim Lervig Aktiebryggeri. Piwo ma 10,3% obj. alkoholu, 22° Plato, 68 IBU, jest niefiltrowane i niepasteryzowane. W składzie woda, 9 różnych odmian słodów, amerykański chmiel Centennial, Chinook i Galena, drożdże górnej fermentacji. Na ratebeer ocenione na 98 punktów overall i 78 style.

Butelka 330ml, brak pełnego składu i parametrów na etykiecie, firmowy kapsel. Piana beżowa, średnia, nietrwała - szybko redukuje się do postrzępionej firanki. Barwa ciemno brązowa, prawie czarna, nieprzejrzysta. W aromacie głównie kawa, kakao, trufle i cukierki "kukułki". Smak intensywny - jest trochę likierowej słodyczy, gorzka czekolada, karmel i sporo palonej goryczki, robiącej za kontrę. W posmaku delikatnie słonawe, "popcornowe". Wysycenie średnie, nieco za wysokie jak na RISa, drobne, lekko wyklejające, lekko rozgrzewające, nie za gęste w odczuciu.

Jak w większości imperialnych stoutów mało ciała to główny zarzut w stosunku do tego charakternego FESa. Odrobinę lepiej mógłby się też ułożyć alkohol, choć ten akurat jest przyjemny, w typie likierowym.

Cena: 10,00zł

7,5+/10 pkt