Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

sobota, 3 września 2016

Emelisse - White Label Imperial Russian Stout Port Charlotte #2

Imperial Russian Stout Port Charlotte #2 z ekskluzywnej serii White Label holenderskiego browaru Emelisse to RIS Barrel Aged - 8 miesięcy leżakowany w dębowej beczce po szkockiej peated whisky Port Charlotte. W składzie woda, słód jęczmienny, cukier, chmiel, drożdże górnej fermentacji. Piwo ma 11% alkoholu przy ekstrakcie 25,5° Plato, goryczka 70 IBU. Na ratebeer 90 punktów ogółem i 38 w stylu.


Butelka 330ml, etykieta biała utrzymana w stylu pozostałych piw w serii White Label, kapsel z logo browaru. Barwa czarna, nieprzejrzysta, pod światło nikłe brązowe przebłyski. Piana brązowa, drobno pęcherzykowa, dość niska, niezbyt trwała. W zapachu zadziwiająco intensywny torf, szkocka whisky, smoła, w tle czekolada, kawa, paloność i wanilia. Smak przyjemnie słodki, czekoladowy, do tego wyraźnie kawowy, z subtelną wanilią, jest gęsto, treściwie, oleiście... Po chwili jednak wchodzi intensywny torf, palone kable, apteka zakłócając odbiór piwa. Goryczka wysoka, palona. Wysycenie niskie, alkohol niby wkomponowany, ale nie do końca ułożony.


Poziom peated szkockiej jest tu niestety za wysoki, przez co świetny charakter tego RISa został zaburzony, wręcz przykryty warstwą torfu. Szkoda, bo (może poza zbyt delikatnym zapachem) piwo miało potencjał na porządnego Imperialnego Stouta, a tu mile świetlne od ich cudownego Makers Mark Bourbon Barrel Aged.
Cena: 5,87€

7,5/10 pkt





Zakupione w belgijskim sklepie www.bieresgourmet.be

Browar:
www.emelisse.nl

Autor: o

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)