iRIS: De Glazen Toren - Ondineke Oilsjtersen Tripel

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

piątek, 29 lipca 2016

De Glazen Toren - Ondineke Oilsjtersen Tripel

Ondineke Oilsjtersen Tripel z belgijskiego regionalnego Kleinbrouwerij De Glazen Toren to Abbey Tripel - jasne, mocne piwo górnej fermentacji o zawartości alkoholu na poziomie 8,5% obj., niefiltrowane, podwójnie chmielone niemieckim Hallertau Mittelfrüh, uprawianym w okolicach Aalst, refermentowane w butelkach. W składzie woda, słód jęczmienny i pszeniczny, chmiel, drożdże, cukier. Na ratebeer 90/95 punkty overall/style, na untappd 3,75.

Ładna butelka "szampanówka" o pojemności 750ml zamknięta firmowym dużym kapslem i owinięta białym papierem z czerwono czarnymi napisami, niepełnymi danymi o składzie i parametrach zawartości. Pana średnio pęcherzykowa, obfita, szybko opada do pierzynki. Barwa złota, opalizująca, piwo ładnie pracuje w szkle. Zapach słodkich owoców - brzoskwinia, nektarynka, gruszka, melon oraz przypraw - czerwony pieprz, skórka pomarańczy. W smaku półsłodkie, owocowe (wszystkie owoce z zapachu plus kandyzowana morela), kwiatowe (akacja, lipa, rumianek), fenolowe z posmakami syropu klonowego i miodu lipowego oraz delikatnie drożdżowe. Goryczka niska, ziołowa, dość długa, z głogowym finiszem. Wysycenie średnie, praktycznie niewyczuwalny alkohol, bardzo pijalne i soczyste.

Udany, lekki w odbiorze i aromatyczny Tripel, bardzo klasyczny w belgijski, tradycyjny sposób.
Ps.
Mimo wszystko wersja dry hopped z nowofalowym chmielem byłaby niewątpliwie ciekawsza...

Cena: 24,50zł

8-/10 pkt