Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

czwartek, 26 maja 2016

De Ranke - Hop Harvest 2015

Hop Harvest 2015 z belgijskiego niewielkiego Brouwerij De Ranke, to Belgian Ale (według twórców Blond-Amber). Piwo niefiltrowane, niepasteryzowane, refermentowane w butelkach, chmielone świeżym chmielem w szyszkach - na goryczkę niemieckim Northern Brewer a na aromat również niemieckim Hallertau Mittelfrüh (dry-hopped). W składzie woda, słód pale pilsner, cukier, chmiel, drożdże górnej fermentacji. Zawartość alkoholu to 5,5% obj., IBU 35-45. Na ratebeer oceniony na 96 punkty ogółem i 99 w stylu, co daje 30 miejsce w Top 50. Data przydatności do 08/10/20.


Butelka "szampanówka" 750ml, niepełne dane o składzie i parametrach, srebrny duży kapsel. Obfita piana o niezbyt imponującej strukturze, szybko opadająca do chmurek i ładnie zdobiąca szkło. Barwa słomkowo złota, opalizująca, z drobnymi, licznymi bąbelkami, spory drożdżowy osad na dnie butelki. Aromat trawiasto morelowy z odrobiną kwiatów i miodu. W smaku półwytrawne, delikatne, czuć to co w zapachu plus jasne winogrona, kandyzowane owoce i delikatną kwaskowość brzoskwiń. Jest też odrobina drożdżowych naleciałości (w typie ciasta drożdżowego) a w afterteasie bardzo lekkie funky, sianko... Goryczka wyraźna, trawiasta, długa. Wysycenie średnie, drobniutkie, lekkie i soczyste w odczuciu.


Przyjemny, srogo nachmielony na goryczkę, belgijski blond, któremu do pełni szczęścia brak wyraźniejszego aromatu i balansu. Bardzo ciekawi mnie zestawienie z pierwowzorem, czyli De Ranke XX Bitter...
Cena: 7,35€

7,5/10 pkt






Zakupione w sklepie online: www.bieresgourmet.be

Browar:
www.deranke.be


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz