iRIS: Żywiec - Porter

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

sobota, 16 stycznia 2016

Żywiec - Porter

Żywiec Porter, z należącego do Heinekena Browaru Żywiec, to dolnofermentacyjne, mocne, ciemne piwo w stylu Baltic Porter. Trunek ma 9,5% alkoholu przy 21% ekstraktu. W składzie woda, cztery rodzaje słodów: monachijski, pilzneński, karmelowy i palony, cukier, drożdże i chmiele - nie podane rodzaje. Na ratebeer 96 punktów ogółem i 88 w stylu. Warka do 17.02.2017.

Butelka 500ml, fajna etykieta z krawatką, niepełny skład i dane na krawatce, firmowy dedykowany kapsel, na kontrze znaczek pokazujący, czy piwo ma odpowiednią temperaturę serwowania (biały kufelek - nieodpowiednia, niebieski - można pić:). Piana beżowa, obfita, dość szybko jednak opada do kożuszka. Barwa ciemna, czarno rubinowa, wydaje się klarowna. Aromat delikatny, sporo ciemnych owoców typu śliwka węgierka, jeżyny, borówki amerykańskie, wiśnie w czekoladzie i karmel. W smaku jest sporo słodyczy czekoladowej, kawa zbożowa, karmel, suszone owoce... Goryczka niska do średniej, lekko palona, alkoholowa, długa. Wysycenie raczej niskie, lekko wyklejające, gładkie, troszkę mało ciała, cierpkie. Alkohol w likierowej, rozgrzewającej postaci.

Całkiem niezły Porter Bałtycki, dość słodki, ale nie ulepek, z zaznaczoną goryczką, odrobinę za wysoki alkohol i dziwna cierpkość w aftertejsie zaburzają odbiór.

Cena: 4,69zł + 0,35zł (butelka zwrotna)

6,5+/10 pkt