iRIS: Vibrant Forest - Stygian Abyss

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

niedziela, 24 lutego 2019

Vibrant Forest - Stygian Abyss

Stygian Abyss z angielskiego Vibrant Forest, to Imperial Coffee Stout z dodatkiem kawy, leżakowany w beczkach po koniaku. Alkohol 11,5% obj., w składzie: woda, słód jęczmienny, chmiel, kawa, drożdże górnej fermentacji. Na ratebeer ocenione na 97 punktów ogółem i 67 w stylu. Warka z datą do 11/2020.

Butelka 330ml, firmowy kapsel, ciemna etykieta z niepełnym info o parametrach i składzie zawartości. Czarne, nieprzejrzyste, z niedużą pianą jak na cappuccino. Aromat intensywnie kawowy, do tego migdały w czekoladzie, kakao, pralinki, odrobina waniliny. W ustach pełne, deserowe, półsłodkie, czekoladowe, kawowe, lukrecjowe, bardzo gładkie, aksamitne. W długich, przyjemnych posmakach delikatna wanilia, migdały, koniak... Goryczka tytoniowa, średnia, niskie wysycenie, rozgrzewający, koniakowy finisz.

Zaskakująco fajnie wzbogacona wersja podstawowa - barrel ageing nie jest tu jakiś wyrazisty, ale fantastycznie zmienił fakturę trunku i dodał smaczków. Super!

Cena: 6,25€

9/10 pkt