Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

wtorek, 12 lutego 2019

AleBrowar + Õllenaut - Saint No More 2018

Świąteczny Hoppy Rye Saison, uwarzony przez AleBrowar kooperacyjne z estońskim Õllenaut. Alkohol na poziomie 6% obj., ekstrakt 14% wag., goryczka 3 na 4, piwo niefiltrowane i niepasteryzowane. W składzie: woda, słód pilzneński, estoński słód żytni, estoński słód karmelowy żytni, amerykańskie chmiele Citra, Simcoe oraz BBC Centennial, drożdże górnej fermentacji Belle Saison. 59/42 punktów overall/style na ratebeer. Warka z datą do 07/08/2019.


Butelka 500ml, firmowy kapsel Hop Heads of Poland, pełne info o zawartości butelki. Lekki gushing po otwarciu. Piana obfita, gruba i nietrwała. Barwa bursztynowa, zamglona. W aromacie świerk, zioła, miód karmel. W smaku niby wytrawne, ziołowe, fenolowe i karmelowo miodowe. Goryczka średnia, żywiczno pieprzowa, lekko kwaskowy finisz, wysokie wysycenie, szorstkie, ziemiste, ciężkie w odbiorze.


Przegazowany, karmelowy, z kwaśnym finiszem - raczej nie tego oczekuję od Saisona, nawet w wersji "hoppy" i "rye"...
Ps.
Piwo nie jest zepsute, żeby nie było.

Cena: 9,02zł

4/10 pkt






Zakupione w sklepie ebrowarium.pl

Browar:
www.alebrowar.pl
ollenaut.ee


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz