Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

piątek, 1 lutego 2019

Buxton + Dugges - Ramberget

Ramberget uwarzony w angielskim Buxton Brewery kooperacyjnie ze szwedzkim Dugges Bryggeri, to American IPA o zawartości alkoholu na poziomie 7,2% obj. i goryczce 65 IBU. W składzie: woda, słód jęczmienny, owies, pszenica, chmiel, drożdże górnej fermentacji. Piwo niefiltrowane, niepasteryzowane, na ratebeer ocenione na 95 punktów overall i 96 style. Zapuszkowane 21/08/2018 z datą do 24/02/2019.


Puszka 440ml, brak pełnego składu i parametrów na zielonej etykiecie. Piana gruba, mydlana i nietrwała. Barwa żółto słomkowa, pięknie opalizująca. W aromacie bardzo fajnie - białe owoce, pestki winogron, nafta, rześkie cytrusy... W smaku podobnie, półsłodkie, żywiczne, cytrusowe, ananasowe, ze średnią, króciutką, kojarzącą się z pomelo goryczką i posmakiem białego wina. Średnie wysycenie, lekko pikantne na finiszu, bardzo pijalne i intensywne w odbiorze.


To chyba najfajniejsze wyeksponowanie naftowo winogronowych motywów nowofalowych chmieli typu Nelson Sauvin czy Simcoe...

Cena: 5,55€

8,5+/10 pkt





Zakupione w holenderskim sklepie www.speciaalbierpakket.nl

Browar:
www.buxtonbrewery.co.uk


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz