iRIS: New Holland - Pilgrim's Dole

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

czwartek, 31 stycznia 2019

New Holland - Pilgrim's Dole

Pilgrim's Dole Wheatwine Ale Aged in Bourbon Barrel z amerykańskiego New Holland Brewing Company, to Barley Wine leżakowany w beczkach po bourbonie, w którego zasypie jest 50% słodu pszenicznego. Piwo o zawartości alkoholu na poziomie 12% obj. i ekstrakcie 25° Plato i goryczce 30 IBU, na ratebeer ocenione na 98 punktów overall i 94 style. Warka zabutelkowana w dniu 30/10/2017.

Butelka 355ml, niepełne dane o składzie i parametrach zawartości, krawatka, firmowy kapsel. Piana średnio obfita, szybko opada. Barwa miedziana, opalizująca. W zapachu przyjemna wanilina, kandyzowane owoce, toffi, orzechy... Fajnie, choć trzeba dać mu chwilkę pooddychać, żeby ulotnił się początkowo przeszkadzający stary chmiel. W smaku słony karmel, krówki, rodzynki, zioła, do tego wanilia i migdały z beczki oraz porto, sherry z utlenienia. Klasa! Goryczka nieduża, tytoniowa, pełne, oleiste w odbiorze, z pięknie ułożonym, burbonowym alkoholem na finiszu i drobnym, niskim wysyceniem.