iRIS: De Molen - Us & Them Woodford Reserve BA

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

piątek, 12 października 2018

De Molen - Us & Them Woodford Reserve BA

Us & Them Woodford Reserve BA, z holenderskiego Brouwerij de Molen, to Imperial Stout leżakowany w beczkach po bourbonie Woodford Reserve. Piwo górnej fermentacji, niepasteryzowane, refermentowane w butelkach, o ekstrakcie na poziomie 24° Plato, alkoholu 12,7% obj., goryczce 60 IBU. W składzie: woda, słód pilzneński, crystal, karmelowy, czekoladowy, palony, brązowy, amerykański chmiel Zeus oraz czeski Saaz, figi, rodzynki, wanilia, zest z pomarańczy, drożdże. Na ratebeer ocenione na 99 punktów ogółem i 87 w stylu. Warka do 02/01/2043 (25 lat).

Butelka 330ml, biała etykieta z czarnym info o parametrach i składzie piwa, kapsel oblany czerwonym lakiem. Piękna, drobna, obfita piana, czarna, nieprzejrzysta barwa. W zapachu wanilina, praliny, jagody, czerwone wino... Nie tak intensywne, ale przyjemne. W smaku półsłodkie, czekoladowe, jest trochę wanilii, bounty, starej beczki, na finiszu niewielka winna kwaskowość i bourbon. Goryczka wysoka, pestkowo tytoniowa, niskie wysycenie, niezbyt gęste w odbiorze.