iRIS: Jopen - Onheilsprofeet Isle Of Arran & Glen Garioch Barrel Aged

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

poniedziałek, 3 września 2018

Jopen - Onheilsprofeet Isle Of Arran & Glen Garioch Barrel Aged

Onheilsprofeet Isle Of Arran & Glen Garioch Barrel Aged z holenderskiego browaru Jopen, to Smoked Russian Imperial Stout 270 dni leżakowany w beczkach po szkockiej whisky Isle Of Arran następnie 235 dni w beczkach po szkockiej whisky Glen Garioch. Piwo ma 13,3% obj. alkoholu, goryczkę 60 IBU, w składzie: woda, słód jęczmienny, słód pszeniczny, amerykański chmiel Comet, drożdże górnej fermentacji. Na ratebeer ocenione na 98 punktów overall i 74 style. Data rozlewu: 22/11/2017.

Butelka 330ml, brak pełnego składu i parametrów na etykiecie, firmowy kapsel. Barwa czarna, nieprzejrzysta, nieduża, trwała piana. W zapachu głównie nuty torfowe plus wyraźna whisky, delikatne kakao i paloność. W smaku półsłodkie, czekolada, kawa, popiół i spalone kable - dokładnie w tej kolejności. Niska, tytoniowo palona goryczka, lekka kwaskowatość od ciemnych słodów na finiszu i rozgrzewający destylat. Całość przyjemne pełna, treściwa i gładka, z niedużym, drobnym wysyceniem i długimi posmakami.

Ogólnie, pomimo kilku mankamentów, całkiem udany RIS, przede wszystkim z gęstym body i intensywnością w ustach. Przydałoby się lepiej ukryć procenty, ale to akurat, zważywszy na torfowy charakter, prawdopodobnie pozostałości z beczek... Jest też odrobina waniliny, zarówno w zapachu jak i smaku, co poprawia odbiór trunku.

Cena: 5,17€

7,5+/10 pkt