iRIS: Het Anker - Gouden Carolus Tripel

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

sobota, 21 kwietnia 2018

Het Anker - Gouden Carolus Tripel

Gouden Carolus Tripel z belgijskiego Brouwerij Het Anker, to oczywiście Tripel chmielony belgijskimi chmielami. Alkohol na poziomie 9% obj., 18º Plato, 22 IBU, piwo niefiltrowane, refermentowane w butelkach. Wiele nagród na międzynarodowych konkursach, na ratebeer ocenione na 97/99 punkty overall/style, co daje miejsce w Top 50. Warka do 27/11/2020.

Butelka o pojemności 330ml z firmowym kapslem, krawatką, czarną etykietą ze złotymi napisami i niepełnymi danymi o składzie i parametrach zawartości. Piana obfita, dość trwała. Barwa złota, opalizująca. W zapachu estry (brzoskwinie, morele), fenole (biały pieprz, tymianek), trochę miodu. W smaku półwytrawne, dominuje świeża brzoskwinia, guma balonowa, zioła. Nieduża, krótka goryczka, wysokie wysycenie, lekka szorstkość i rześkość w odbiorze.