Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

piątek, 8 grudnia 2017

De Leite - Bon Homme

Bon Homme z belgijskiego browaru De Leite, to ciemne piwo górnej fermentacji w stylu Abbey Dubbel. Piwo ma alkohol na poziomie 6,5% obj., goryczkę 28 IBU, w składzie woda, słód jęczmienny, słód pszeniczny, cukier kandyzowany, chmiel, drożdże i przyprawy, oczywiście jest refermentowane w butelkach. Na ratebeer ocenione na 44 punktów ogółem i 42 w stylu. Warka do 22/08/2020.


Butelka 330ml, czerwony kapsel, niepełne dane o parametrach i składzie zawartości. Obfita, beżowa piana, nieco mydlana i średnio trwała. Barwa brązowo brunatna, mętna. W aromacie rozmoczone rodzynki, karmel, razowiec. W smaku podobnie, pół wytrawne, lekko kwaskowe, melanoidynowe z odrobiną suszu i przypraw w posmakach. Nieduża, szorstka goryczka, wysokie, grube wysycenie, wodniste w odbiorze.


Ogólnie wyszedł nieco pusty i nijaki dubbel.

Cena: 2,46€

6-/10 pkt





Zakupione w belgijskim w sklepie www.bieresgourmet.be

Browar:




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz