Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

czwartek, 8 czerwca 2017

Cismontane - Black's Dawn

Black’s Dawn to Imperial Stout z amerykańskiego Cismontane Brewing Company, warzone z dodatkiem kawy, płatków owsianych i brązowego cukru. Piwo ma 8,5% obj. alkoholu i goryczkę na poziomie 50 IBU. Na ratebeer ocenione na 93 punktów ogółem i 45 w stylu.


Butelka 355ml, brązowa etykieta, niepełne dane o składzie i parametrach zawartości, czarny kapsel. Piana niewielka, sycząca, szybko opada prawie do zera. Barwa czarna, nieprzejrzysta, z brązowymi refleksami. W aromacie głównie kawa, taka parzona po turecku, lekko kwaskowa, ziemista, w tle troszkę jeżyn, czekolady... W smaku półsłodkie, tu także kawa na pierwszym planie, z kwaskowym posmakiem na finiszu, do tego ciemne leśne owoce, czekolada, dość wysoka, palono alkoholowa goryczka, średnie do niskiego wysycenie, półpełne w odbiorze.


Mieszane odczucia - niby fajna kawowość i stoutowość, ale nieco przeszkadza alkohol i podwyższone kwaskowość...
Cena: 3,30€

7-/10 pkt






Zakupione w belgijskim sklepie www.beergium.com

Browar:
www.cismontanebrewing.com




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz