Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

piątek, 26 maja 2017

Port Brewing - Board Meeting

Board Meeting Brown Ale, z amerykańskiego Port Brewing Co, to American Strong Ale tudzież Imperial Brown Ale, warzone z dodatkiem lokalnej kawy i ziaren kakaowca. Alkohol na poziomie 8,5% obj., ekstrakt 17,51° Plato, chmielone niemieckim Magnum i angielskim Challenger. Na ratebeer 98 punktów ogółem i 94 w stylu, co daje miejsce w Top 50.


Butelka 650ml, niepełne dane o składzie i parametrach zawartości, firmowy kapsel. Zaskoczył mnie solidny gushing przy otwieraniu, przez co zbudowała się sroga piana, za to drobna i dość trwała, barwa brązowa, wydaje się lekko mętna. W zapachu zero oznak infekcji, za to dominuje przyjemna, świeżo palona kawa na tle nut toffi i karmelu. W smaku dość słodkie, kawowe, na finiszu lekko kwaskowe w kawowy sposób, do tego czekolada i kakao, wspomniany już karmel i krówki. Goryczka niezbyt duża, palona. Wysycenie średnie do niskiego (możliwe że odgazowało się podczas długiego otwierania), lekko szorstkie, popiołowe i wyklejające w odbiorze.


Takie coś na pograniczu Brown Ale, Scotch Ale, Old Ale, English i American Strong Ale - w sumie trudno jednoznacznie stwierdzić, dodatek zaś kawy i kakao jeszcze bardziej komplikuje sprawę w postaci nutek FESowo porterowych. Samo piwo średnio pijalne, może nie jest gęste, ale treściwe, nieco mulące na dłuższą metę.

Cena: 9,91€

7,5/10 pkt






Zakupione w belgijskim sklepie www.beergium.com

Browar:
portbrewing.com


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz