Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

środa, 28 grudnia 2016

Struise - Aardnon - 2009 - Earthnun

Aardnon - 2009 - Earthnun z belgijskiego De Struise Brouwers to mocne, ciemne piwo górnej fermentacji w stylu Flemish Sour Ale, FSA blend in barrel (Vlaams Oud Bruin). Trunek stanowi blend 2 piw - 1/3 Aardmonnik i 2/3 Pannepot Reserva, przez 7 lat leżakowane w dębowych beczkach po czerwonym winie Château Margaux. Alkohol na poziomie 8% obj., 22º Plato i goryczka 17 IBU. Piwo niefiltrowane, niepasteryzowane, refermentowane w butelkach. Data rozlewu z kontry to 18/02/2016. Na ratebeer 99 punktów ogółem i 98 w stylu, co daje miejsce w Top 50.


Butelka 330ml, skromna popielata etykieta, złoty goły kapsel, pełne dane o parametrach zawartości, brak danych o składzie. Piana niska, drobna, szybko opada do firanki. Barwa ciemno rubinowa, nieprzejrzysta. Aromat intensywny i złożony - jest czerwone wino, jest porto, jest malaga, są wiśnie w czekoladzie, karmel, suszone owoce, ciemne winogrona, w tle wanilia i marcepan... Klasa! W smaku zarówno winna kwaśność jak i quadruplowa słodycz, kandyzowane owoce mieszają się z porzeczkami, taniny i wanilia z cierpkością pestek, karmel przenika z taninami i tytoniem... Do tego trunek jest aksamitny, oleisty, wyklejający, nisko wysycony. Delikatny alkohol w likierowo winnej postaci domyka całość.


Taki blend to faktycznie mistrzostwo świata - zaspokoi zarówno quad headów jak i sour headów ;)

Cena: 11,47€

9,5/10 pkt






Zakupione w belgijskim sklepie www.bieresgourmet.be

Browar:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz