Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

wtorek, 11 października 2016

De Dochter van de Korenaar - Bien-Sûr Gin Sour Ale

Bien-Sûr Gin Sour Ale z belgijskiego browaru De Dochter van de Korenaar, to Spiced Sour Ale leżakowane w beczkach po Ginie, o zawartości alkoholu na poziomie 7% obj. W składzie woda, słód jęczmienny, pszeniczny, chmiel i drożdże. Na ratebeer ocenione na 52 punktów ogółem i 15 w stylu. Warka do grudnia 2017.


Zielona butelka 750ml, ciemna etykieta z niepełnymi danymi o składzie i parametrach samego trunku, brak kontry, czarny kapsel. Piana średnio obfita, sycząca, nietrwała. Barwa pomarańczowo złota, mętna. Aromat kwaskowy, agrestowo winogronowy, lekko dziki (skóra), w tle taniny z beczki, odrobina przypraw, przypomina lambica. Ginu czy jałowca nie wyczuwam. W smaku delikatnie kwaskowe, czuć niedojrzałe cierpkie winogrona, białe wino, stare drewno, derkę, ale i nieco słodkie w typie melona, słodowe, w posmaku lekka pikantność i zaznaczony gin, jakiś destylat, aczkolwiek alkohol nie jest wyczuwalny - bardziej aftertejs drinku typu gin (czy wódka) z wodą i lodem... Goryczki praktycznie brak, wysycenie niskie do średniego, dość lekkie, wodniste w odczuciu.


Gin to nie jest jednak ten destylat, po którym beczki wnoszą pozytywne nuty w piwie. O ile samo piwo bardzo fajne, lambikowo kwaskowe i brettowe, o tyle aftertejs budzący skojarzenia z wódką nie brzmi, a tym bardziej nie smakuje, dobrze...
Cena: 8,87€

7/10 pkt





Zakupione w belgijskim sklepie online www.bieresgourmet.be

Browar:
www.dedochtervandekorenaar.be


Autor: o

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)