iRIS: Guinness Special Export

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

środa, 25 maja 2016

Guinness Special Export

Guinness Special Export, z irlandzkiego komercyjnego browaru Guinness & CO., St. James’s Gate, to przeznaczona na rynek krajów Beneluksu specjalna wersja Foreign Stoutu. Z parametrów mamy podaną tylko zawartość alkoholu na poziomie 8% obj. i IBU 40. W składzie woda, słód jęczmienny, jęczmień palony, chmiel i drożdże. Na ratebeer ocenione na 95 punktów ogółem i 91 w stylu. Warka do 08/07/16.

Butelka 330ml, brak informacji o pełnym składzie i parametrach trunku, firmowy czarno żółty kapsel. Po przelaniu do szkła tworzy się niewielka, beżowa piana, dość szybko redukuje się do firanki. Barwa ciemno brązowa z jaśniejszymi refleksami. Aromat średnio intensywny, przypomina kawę espresso z mlekiem, kawę latte i pianki marshmallow. W smaku półsłodkie, średnio wysycone, kawowe, karmelowe, delikatnie słodkie, bardzo gładkie. Goryczka lekko powyżej niskiej, palona, z popiołowym, tytoniowym afterteasem, dość rzadkie w odbiorze.