iRIS: Kormoran - Podróże Kormorana

Wstępniak.

Zacząłem swój blog 17go października 2014r., cel - oddzielić dobre od złego, ocenić na bieżąco obiektywnie i (bardziej)subiektywnie to co wypiłem, dorobić się własnej bazy piwnej, do której można zawsze wrócić i przypomnieć sobie, co konkretne piwo sobą reprezentuje. Ostatni tydzień to 1 piwo każdego dnia (maraton jak dla mnie, bo zazwyczaj piwo - najczęściej pszeniczniaki (szczytem był Paulaner czy Primator) i wytwory Browaru Fortuna dostępne w marketach - pijałem tylko w weekendy), poprzedzone długim studiowaniem zapachu, smaku i prezencji samego trunku. Zamiast jednak wrócić do najlepszego, mam już całą listę nowych piw do spróbowania, listę klasyków z gatunku "must-have" a niemal każdego dnia odkrywam nowe perełki do zdobycia. Nawet siebie nie podejrzewałem, że można za małe piwo dać 30-50zł i jeszcze być z tego dumnym, a po wypiciu usatysfakcjonowanym!

piątek, 17 października 2014

Kormoran - Podróże Kormorana - American IPA

Nadszedł czas na przedstawiciela stylu India Pale Ale chmielonego amerykańskimi odmianami chmielu. Znów padło na Kormorana, jako jednego z najlepszych AIPA w Polsce (przynajmniej według niektórych piwnych geeków). Piwo górnej fermentacji, niefiltrowane, pasteryzowane, alkohol na poziomie 6,0% obj. przy ekstrakcie 16% wag.

Butelka 500ml, ładna etykieta utrzymana w stylistyce całej serii. Piana średnio i grubo pęcherzykowa, wysoka (zapewne dzięki zastosowaniu słodu pszenicznego), kolor bursztynowy, opalizujący. Użyto tu aż 6 odmian amerykańskich chmieli - Cascade, Chinook, Citra, Centennial, Amarillo i Mosaic, co wyraźnie czuć już z butelki od razu po otwarciu, a i w smaku także - goryczka 85 IBU. Aromat jest rześki, owocowy, pachnie grejpfrutami, mandarynkami, mango, słodkimi pomarańczami i limonkami - po kilku minutach wąchania można wręcz doznać zmysłowej orgii.

Pierwszy łyk wita potężna chmielowo-żywiczna goryczka, dosłownie jak byśmy przeżuwali skórkę grejpfruta, kontrowana karmelowym słodem i posmakiem soku owocowego. Po kolejnych łykach goryczka jest faktycznie spora, nawet lekko zalegająca, ale przyjemna. Piwo bardzo pijalne, zbalansowane i dające całą masę ciekawych doznań sensorycznych.

Cena: 7zł.

8,5/10 pkt